W artykule opisuję kilka ulubionych zabaw językowych mojego dwulatka. Być może uda mi się Ciebie zainspirować do „uczenia” w domu lub podsunąć kilka pomysłów na zajęcia z najmłodszymi dziećmi.
Myślę, że nie dziwi fakt, że jako lektor pracujący na co dzień z dziećmi, z moim własnym dzieckiem także bawię się po angielsku 🙂 Im synek jest starszy, tym więcej wspólnych aktywności mogę mu zaproponować. Oczywiście bardzo mnie to cieszy 🙂
Bingo
Bingo obrazkowe jest świetne na każdym etapie nauki języka (serio, z dorosłymi też grałam w bingo obrazkowe i liczbowe). U nas ulubionym jest bingo zwierzątka. Na początku graliśmy tak, że ja nazywałam obrazki, a dziecko naśladowało dźwięki lub ruchy (przykład: crab claws go … i otwieranie i zamykanie paluszków). Teraz większość zwierzątek sam nazywa i odgrywa. Często też bawi się grą jak układanką, dopasowując obrazki do plansz.
Jeśli uczysz grupę dwulatków możesz wykorzystać bingo właśnie w formie układanki. Rozłóżcie wszystkie plansze na środku, a dzieci niech kolejno wyciągają z woreczka obrazki i odkładają na środek. Jeśli na początku dzieci koniecznie chcą wyciągać więcej niż jeden obrazek na raz 🙂 sam losuj dwa obrazki i pytaj który wolą.
Ciastolina
Hitem jest u nas ciastolina z pepko – zestaw do gofrów. Dziecko nazywa kolory i za pomocą foremek tworzy gofry i dodatki, czyli wybrane przez siebie owoce. Ćwiczymy paluszki i ćwiczymy język. Przykładowe zwroty: Yummy yummy in my tummy, Blue waffle? Yucky!, Waffle for mummy, Plate for daddy.
Kończenie piosenek i odgrywanie ich treści
Zaczynam śpiewać zwrotkę, a dziecko kończy. Przykłady ulubionych piosenek mojego dwulatka to:
A sailor went to… sea sea sea (robimy ręką falę). To see what he could… see see see (udajemy, że trzymamy lunetę)
Five little green … frogs. On a brown … log. Oh it’s … hot hot hot (wachlowanie się reką)
Johny Johny. Yes papa? Eating sugar? No papa. itd.
„Czytanie” książek
Słowo czytanie ujęłam w cudzysłów, ponieważ większość książek które mamy jest w języku polskim. Oglądamy ilustracje i opowiadamy bajkę po angielsku.
Rodzice uczniów często pytają mnie skąd zamawiać anglojęzyczne książki czy gry do zabawy w domu. Zawsze odpowiadam, że gdy dzieci są małe, tekst, który jest w książce jest przecież dla nich bez znaczenia. Każdą bajeczkę można przecież opowiedzieć na podstawie ilustracji po swojemu i w odpowiednio uproszczonej wersji.
Podczas prowadzonych przez siebie zajęć w przedszkolu także „czytam” książki, które są w rzeczywistości w języku polskim – spróbuj 🙂 Możesz łatwo wyeliminować zwroty zbyt skomplikowane dla dwu, czy trzylatka lub dodać te, które pojawią się później na przykład w piosence.
Hot potato
Gra w gorącego ziemniaka jest Ci na pewno znana: gdy gra muzyka podajemy sobie szybko dowolny przedmiot z rąk do rak, a gdy muzyka się zatrzymuje, osoba, która akurat trzyma w rękach przedmiot nazywa go po angielsku.
Prosta gra, a zawsze budzi emocje 🙂 Im więcej graczy, tym więcej śmiechu, więc w domu do tej zabawy zapraszamy na przykład tatę 🙂
Jeśli uczysz angielskiego w grupach dwulatków, podziel się w komentarzu jakie zabawy najbardziej im się podobają!